niedziela, 17 sierpnia 2014

#1 "Kleptomanka" Jenny Pollack

Czy miałaś kiedyś przyjaciółkę, która we wszystkim była lepsza od ciebie?




Tytuł: "Kleptomanka"
Autor: Jenny Pollack
Wydawnictwo: Nasza Księgarnia
Ilość stron: 288
Rok wydania: 2011


Po „Kleptomankę” sięgnęłam chyba tylko dlatego, że   nie znalazłam w bibliotece nic ciekawego.  Jak się okazało książka nie była wypożyczana już kilka miesięcy  i chciałam ją „reanimować”. Na początku nie była co do niej przekonana, ale po kilku pierwszych stronach, „wciągnęła” mnie.

                    „Kleptomanka” została napisana w 1998r. przez Jenny Pollack. Zaskoczyło mnie to, że  opiera się na dzienniku samej autorki, kiedy ta była nastolatką. Ale też zaimponowała mi tym, że odważyła przyznać się do swojej choroby.
                Bohaterką jest 15-letnia Julie Podsky. Akcja dzieje się w 1981 roku. Dziewczyna poznaje Julie Braverman i zaprzyjaźnia się z nią. Julie P. zachwyca się ogromną garderobą w mieszkaniu przyjaciółki. Podziwia półki wypełnione mnóstwem drogich ubrań. Zdziwiona pyta Julie, jakim cudem stać ją na tak wiele markowych rzeczy.  Ta odpowiada w tajemnicy, że zapłaciła tylko za kilka za nich. Julie Podsky, podziwiając przyjaciółkę, sama zaczyna łamać prawo. Zdumiewa się jak łatwo to jej przychodzi. Wielokrotnie chce przestać, ale pokusa jest silniejsza.

                Książka pisana jest dość lekkim językiem. Pojawiające się od czasu do czasu wyrażenia z języka potocznego, ułatwiają wczucie się w rolę bohaterki.
Tematyka jest młodzieżowa. Porusza zagadnienia związane z życiem nastolatków. Problem nałogu, który zmienia się w chorobę, z której ciężko wyjść.
Myślę, że rzeczywistość przedstawiona w utworze, mimo że dzieje się 33 lata temu, jest bardzo współczesna. Dzisiaj też wiele dziewczyn popada w kleptomanię. A w tej książce można poznać walkę bohaterki z samą sobą.
Czytając tę książkę nie męczyłam się, czytało się bardzo lekko. Fabuła jest ciekawa i rozwinięta. Nie przynudza, utrzymuje napięcie. Oprócz tego można tez się przy niej pośmiać, ale i czasami zdołować.
                Książka, jaką jest „Kleptomanka” jest bardzo współczesną opowieścią. Pokazuje realia życia osoby, która nie ma modnych ubrań.  Pojawia się ryzyko, że  sięgnie ona po to, by je „zdobywać”, mówiąc słowami Julie Braverman.  Książka jest ciekawa i wciągająca. Na co dowodem, może być moja osoba wszędzie pojawiająca się z nią w ręku.  Trafiłam na nią przypadkiem, ale gdyby los znów podsunął mi ją, na przykład w księgarni, bezwątpienia ponownie bym po nią sięgnęła. 


Mam nadzieję, że spodoba Wam się moja krótka recenzja. Chciałabym Was uprzedzić, że ciągle uczę się pisać, a błędy staram się poprawiać. Tak więc, jeśli macie jakieś sugestie to piszcie je w komentarzach, a ja będę je szanować i jak najczęściej wprowadzać :) 

Pozdrawiam Was cieplutko ♥
~Ami 



1 komentarz:

  1. Ta książka to nie moje klimaty, lecz może się na nią skuszę :)


    dusza-w-ksiazkach.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Znajdziesz chwilę, żeby po przeczytaniu posta napisać kilka słów? Będę bardzo wdzięczna! :)

Copyright © Szablon wykonany przez Blonparia