12 kwietnia 2017 r.
Droga, Zimo!
Uznałam, że to dobry czas, żeby się pożegnać, więc piszę ostatni w tym sezonie list. Na dworze akurat dzisiaj jest mega zimno, ale na drzewach pojawiły się już pączki, a w ogródkach zakwitły tulipany! Powoli nadchodzi Wiosna.
Zimo, ostatnio przechodzę kryzys. Myślę, że to wszystko przez zamieszanie w życiu prywatnym, złożoność sytuacji, z którymi muszę sobie poradzić i szkołę właśnie tak się dzieję. Czuję się totalnie przytłoczona nauką. Nie mam czasu na czytanie. Zaniedbałam bloga. Czuję się źle, że nie daję sobie ze wszystkim rady, mimo tego, że staram się dystansować i nie przeżywać wszystkiego aż tak bardzo. To trudne. Ciągle staram się pracować nad sobą. Jednak uczucie, że zawodzę ludzi i samą siebie jest dużo silniejsze.
Dzisiaj zaczyna się przerwa świąteczna, więc będę miała chwilę może wytchnienia. Choć i tak czeka mnie nadrabianie materiału z chemii i czytanie Lalki. Zostało mi jeszcze ponad 500 stron i muszę je przeczytać w tydzień... Pogoda jakoś nie nastraja mnie pozytywnie do tego wszystkiego. Od kilku dni jest bardzo zimno i pada deszcz albo grad. Chciałabym już wiosny w pełnej krasie, wybacz.
Widać natomiast, że w tym roku pokorniej oddajesz władzę Wiośnie. Jestem dumna, Zimo! Żegnam się już z Tobą. Życzę wszystkiego dobrego i do napisania za rok!
Moc uścisków i całusów,
Ana
*seria inspirowana filmikami Carrie Hope Fletcher*
Bardzo się cieszę że się odezwałaś bo bardzo brakowało mi Twoich wpisów na blogu. Mam nadzieję że w święta odpoczniesz i nabierzesz sił ! Co do Lalki to bardzo miło wspominam tę lekturę , napisz koniecznie co jeszcze u Ciebie słychać i co udało Ci się przeczytać ! ;) Pozdrawiam i życzę wesołych świąt !!!
OdpowiedzUsuńCiepło robi mi się na sercu, kiedy czytam takie słowa! Obecnie zupełnie nie mam czasu na czytanie i w centrum znajduje się jedynie Lalka, ale jak tylko przez nią przebrnę to zabieram się za Pułapkę uczuć - Colleen Hoover :)
UsuńRównież wesołych świąt!
Ściskam,
Ana
Kochana Zimo, wróć jak najszybciej.
OdpowiedzUsuń