Pisząc to, obserwuję wschodzące słońce. Jesteś pogrążona we śnie, a sny przemykają pod twoimi powiekami. Chciałbym wiedzieć, o czym myślisz. Chciałbym móc wkraść się do twojej głowy i zobaczyć świat taki, jakim widzisz go ty. Chciałbym móc zobaczyć samego siebie tak, jak ty mnie postrzegasz. Ale może wcale nie chcę tego widzieć. Może przez to jeszcze bardziej niż teraz odczuję, że jestem wobec ciebie czymś w rodzaju jednego wielkiego kłamstwa, a tego nie mógłbym znieść.
Zwyczaj pisania listów zamiera. Pomyślcie tylko, kiedy ostatni raz wysłaliście komuś kartkę. Nie chwaliłam się tym tutaj, ale wymieniam listy i kocham je pisać i dorzucać coś do środka, ozdabiać. Poświęcam temu zawsze kilka godzin i już przed rozpoczęciem tworzenia strasznie się tym ekscytuję.
Listy są wspaniałymi pamiątkami. Pokazują część nadawcy w sposób bardzo subtelny. Możemy patrzeć na krzywizny jego pisma, poznać go z opisywanych sytuacji i emocji, bo to często nimi przepełnione są listy. Dla mnie są magią i potrafią wywołać na mojej twarzy uśmiech w ułamku sekundy, kiedy po powrocie po domu zastaję kopertę na biurku. Jest w nich coś, co sprawia, że serce się raduje. Są niespodzianką, bo nie wiemy, kiedy nasz korespondent odpisze. I przede wszystkim są sposobem na uchwycenie chwili. Do tej pory mam zachowane listy, które wymieniałyśmy kiedyś z koleżankami w szkole. Przyjemnie jest wrócić pamięcią do tamtym czasów...
Zwyczaj pisania listów jest bardzo ważny i po prostu szkoda by było, gdyby zanikł. Obecnie życzenia urodzinowe pisze się na Facebooku, nie wysyła się kartek ani na urodziny, ani na święta. Bo tak jest łatwiej. Bez wychodzenia z domu. Bez gospodarowania czasu na wypisywanie i adresowanie. Ale przecież taka urodzinowa kartka niespodzianka byłaby wspaniałym gestem i na pewno komuś zrobiłoby się bardzo miło!
Stąd mój pomysł zainspirowany trochę akcją Izy z bloga Isabel czyta, którą przeprowadzała kilka lat temu. Postanowiłam zorganizować akcję, podczas której znajdę Wam korespondenta do wymieniania listów! Już tłumaczę, na czym będzie polegała cała akcja :)
Z A S A D Y
Jedyne co musicie teraz zrobić, to wygospodarować trochę czasu na zapisanie się, o tym za chwilę, i kilka złotych na wysłanie listu. Akcja będzie polegała na tym, że po przesłaniu maila zostaniecie zapisani przeze mnie na listę. Po zebraniu odpowiedniej do przeprowadzenia akcji liczby osób połączę Was w pary tak, byście mieli jak najwięcej wspólnego, byli w zbliżonym wieku itd. Po zakończeniu akcji postaram się dopasować Was najlepiej, jak to możliwe, i skontaktuję się z Wami mailowo. Moja rola ogranicza się jedynie do dobrania Was w pary. Decyzje o kontynuowania korespondencji po otrzymaniu pierwszych listów podejmujecie sami! :)
1. Zapisy trwają od 17 maja do 31 maja, czyli dwa tygodnie.
2. Dobieranie może zająć mi do 2-3 dni, dlatego do 4 czerwca wszyscy powinni otrzymać maila z adresem swojej pary.
3. Mam nadzieję, że wszyscy biorący udział okażą się odpowiedzialnymi ludźmi i każdy wywiąże się ze swojej deklaracji.
4. Najlepiej byłoby, gdybyście skontaktowali się ze swoim "dobrańcem" w ciągu kilku dni i ustalili, kto z Was pisze pierwszy lub kiedy wysyłacie swoje listy.
5. Wasze adresy będą mi potrzebne tylko do przekazania ich waszym parom. Możecie być o nie spokojni ;)
6. List może zawierać: pocztówkę, herbatę, naklejki, cytaty lub cokolwiek innego. Może też nie zawierać niczego, ale wszyscy wiemy, jak miło jest oprócz kartki dostać coś malutkiego. Wspaniałością byłoby, gdyby list był ozdobiony, ale nie jest to konieczne. Mimo wszystko może chociaż spróbujcie?
7. List powinien zostać nadany w ten sposób, aby bezpiecznie dotarł do adresata.
8. Po otrzymaniu listu byłoby mi bardzo miło, gdybyście zrobili jemu zdjęcie i przesłali mi na maila lub dodali na Instagramie, oznaczając mnie na nim @czytam.z.pasja oraz dodając hasztag #corazrzadszelisty
9. Aby wziąć udział w akcji, proszę o:
- przesłanie maila na adres ana.blog@wp.pl według poniższego wzoru:
TEMAT: Coraz rzadsze listy od ciebie
* adres korespondencyjny
*kilka słów o sobie - wiek, zainteresowania ;) im więcej szczegółów podacie, tym łatwiej będzie mi Was dopasować
* w swoim mail zawrzyj też wyraźną zgodę na przekazanie przeze mnie adresu dobranej do Was osobie, np. Wyrażam zgodę na przekazanie mojego adresu osobie, która została do mnie dobrana.
*podpisz się nickiem, którym zgłosiłeś swoją kandydaturę w komentarzu niżej
- jeśli udostępnicie baner na swoim Instagramie (dodam go w relacji na insta) lub blogu (posłuż się grafiką u samej góry posta), to pozwoli to nam na przeprowadzenie całej akcji i rozprzestrzenienie jej, choć nikogo nie zmuszam ;)
10. Przemyślcie dobrze decyzję zanim zgłosicie się, ponieważ pozwoli to oszczędzić wszystkim czas i nerwy. Mam nadzieję, że to rozumiecie ;)
11. Aby akcja się odbyła musi zgłosić się co najmniej 13 osób. (Spokojnie, ta jedna osoba będzie korespondowała ze mną, wszystko jest przemyślane XD)
Piszę ten list jedynie dlatego, że znów przypłynęła do mnie fala wielkiej tęsknoty za tobą i od kilku dni paraliżuje mnie i nie daje o niczym innym myśleć. Tu kiedyś wypadł mi talerz z rąk, bo nagle zjawiłeś się w moich oczach. A wczoraj, wyobraź sobie, założyłam bluzkę na lewą stronę. I przecież przeglądałam się w lustrze przed wyjściem. Ale jakbym nie widziała w nim siebie. Dopiero koleżanka w szpitalu zwróciła mi uwagę. Powiedz, czy to jest normalne? Tyle lat minęło, a wciąż nie mogę sobie poradzić z miłością do ciebie.
Zgłaszam się!!
OdpowiedzUsuń