Pierwsze dwa miesiące za nami, moi drodzy. I muszę przyznać, że jestem zadowolona z nich. Minęły nie tak zupełnie szybko, a jednak ten początek roku wydaje się bardzo odległy i pamiętam, jak jeszcze niedawno robiłam BuJo na luty, a już musiałam przygotować go na marzec. Może o wydarzeniach opowiem Wam trochę w "W obiektywie", a teraz przejdźmy już do książkowego podsumowania.
STYCZEŃ
1. Jesienna miłość Nicholas Sparks - Spodziewałam się czegoś więcej. Nie było tak źle, ale mogło być zdecydowanie lepiej. Troszkę się zawiodłam i zrobię przerwę zanim sięgnę po coś tego autora.
Przeczytane; 223 strony
Ocena: ★★★★★★★✰✰✰
2. Maybe someday Colleen Hoover - Kolejne spotkanie z panią Hoover. A może powinnam napisać: Kolejne bardzo udane spotkanie z panią Hoover? Uwielbiam twórczość tej autorki, a jej książki mogłabym połykać w całości.
Przeczytane: 381 stron
Ocena: ★★★★★★★★★✰
3. Wszystko to, co wyjątkowe Matthew Quick - Moje drugie spotkanie z Matthew Quickiem i książka, której wartość odkryłam dopiero kilka dni od skończenia. Bardzo taka wyjątkowa, bym powiedziała, pozycja.
Przeczytane: 256 stron
Ocena: ★★★★★★★★✰✰
4. Never Never Colleen Hoover - Absolutny ulubieniec ostatnich miesięcy, z pewnością trafi na listę najlepszych książek 2017 roku (wiem, że mamy dopiero marzec XD). Koniecznie zajrzyjcie do recenzji!!
Przeczytane: 385 stron
Ocena: ★★★★★★★★★★
5. Pokolenie Ikea Piotr C. - Z książką tą wiązałam mnóstwo nadziei, po tak wielu pozytywnych opiniach spodziewałam się czegoś naprawdę dobrego. To co, otrzymałam, było po prostu odpychające i zwyczajnie słabe. Nawet nie chcę pisać tego recenzji...
Przeczytane: 187 stron
Ocena: ★★✰✰✰✰✰✰✰✰
6. Wytańczyć marzenia Michaela DePrice i Elaine DePrince - Lubię czytać biografie inspirujących ludzi, choć nie robię tego zbyt często. Ta książka okazała się doskonała.
Przeczytane: 267 stron
Ocena: ★★★★★★★★✰✰
LUTY
1. Skaza Cecelia Ahern - Naprawdę dobra pozycja mimo licznych podobieństw do innych książek sci-fi. Dobrze wyszło to pani Ahern.
Przeczytane: 448 stron
Ocena: ★★★★★★★★✰✰
2. Kordian Juliusz Słowacki - Lektura jak to lektura, chyba nie trzeba się za dużo o tym rozwodzić. Choć zakończenie! Serio? Nie spodziewałabym się czegoś takiego po Słowackim.
Przeczytane: 171 stron
Ocena: brak
3. Baśniarz Antonia Michaelis - Bardzo klimatyczna, ale i mroczna pozycja, po którą, moim zdaniem, naprawdę warto sięgnąć.
Przeczytane: 400 stron
Ocena: ★★★★★★★★★✰
4. Rywalki: Królowa i faworytka Kiera Cass - Wspomnę tylko, że to kolejna książka pisana dla pieniędzy i nie widzę w niej zupełnie sensu
RECENZJA wkrótce
Przeczytane: 240 stron
Ocena: ★★★✰✰✰✰✰✰✰
5. Zima koloru turkusu Carina Bartsch - Stęskniona za bohaterami sięgnęłam po kontynuację Lata koloru wiśni. Trochę szkoda, że to już koniec, ale było naprawdę nieźle.
RECENZJA wkrótce (?)
Przeczytane: 456 stron
Ocena: ★★★★★★★★★✰
"Jesienna miłosc" to pierwsza książka Sparksa, którą czytałam i dzięki której pokochałam autora! Maybe someday - również uwielbiam <3
OdpowiedzUsuńa "Pokolenie ikea"... no cóż..Nie sposób się nie zgodzić ;)