poniedziałek, 4 września 2017

Coffee Book TAG


Wielką wielbicielka kawy nie jestem. Piję od czasu do czasu, a i tak słyszę czasami, że to bardziej mleko z kawą niż kawa z mlekiem. Ale Kinga z bloga In Love With Books nominowała mnie do Coffee Book TAG, a pytania w nim są bardzo ciekawe, więc zapraszam Was dzisiaj na kawowe pytania dotyczące książek! 


1. Czarna: Książka, w którą nie mogłaś się wkręcić.
"Dwór cierni i róż". Tak, tak, książka, którą ostatecznie pokochałam. Jednak początki czasami bywają trudne, czasami tak trudne, że chciałoby się odłożyć jakąś książkę na półkę i do niej nie wracać, a kiedy jednak czyta się dalej i kończy - dziękuje się sobie samemu, że się tego nie zrobiło.

2. Miętowa mocca: Książka, która staje się bardziej popularna w okresie świątecznym.
"Śnieżna noc" i "Podaruj mi miłość" w okresie świątecznym opanowują cały instagram. Obu jeszcze nie czytałam, ale może w tym roku się skuszę, skoro tak o nich głośno.

3. Gorąca czekolada: Moja ulubiona książka z dzieciństwa.
"Dzieci z Bullerbyn"! Pisałabym już o tym tutaj , ale wspomnę jeszcze raz, że uwielbiam klimat Szwecji w tej książce i jej bohaterów. 

4. Podwójne esspresso: Książka, która trzymała Cię na krawędzi fotela od początku do końca.
"Lokatorka" chyba była jedną z takich, aczkolwiek nie jestem pewna, czy rzeczywiście była taka super intrygująca i trzymająca w napięciu od pierwszy stron. 

5. Starbucks: Książka, którą widzisz wszędzie.
Obecnie chyba najgłośniej jest o "Szklanym tronie" i Percy'm czy Magnusie. Obie są jeszcze przede mną, ale jeśli ktoś sprezentuje mi wszystkie tomy serii Mass jak albo wujka Ricka, to na pewno przeczytam. 

6. Hipsterska kawiarnia: Książka napisana przez niezależnego autora.
Tutaj na myśl przychodzi mi tylko Amanda Hocking, czy autorka "Trylogii Trylle", która sprzedawała pierwsze e-booki właśnie tej trylogii sama bez agentki i bez pomocy wydawnictwa. Jednak później książki zostały wydane w formie fizycznej, więc nie wiem, czy to może się liczyć. 

7. Przypadkiem dostałam bezkofeinową: Książka po której spodziewałaś się więcej.
"Kochani, dlaczego się poddaliście?" i "Eleonora i Park", czy książki, wokół których robione jest dużo szumu, a same w sobie wybitne nie są. Kupiłam i tę, i tę i naprawdę żałuję tych wydanych pieniędzy. 

8. Idealne połączenie: Książka lub seria, która była zarówno słodka jak i gorzka ale ostatecznie przypadła Ci do gustu.
"Chemia naszych serc" z genialnym portretem psychologicznym bohaterki, niezwykłym humorem i mnóóóóstwem symboli. 


Co sądzę o książkach, które przeczytałam i o których wspomniałam tutaj, możecie poczytać po kliknięciu w tytuł. 

Dziękuję Kindze za nominację do tego TAG-u. A ja zapraszam Natalię z bloga Kruczy rozdział :) 

Życzę Wam miłego dnia! Trzymajcie się ciepło! Ana 


6 komentarzy:

  1. Czytałam tylko "Lokatorkę", ale na krawędzi fotela od pierwszych stron mnie nie trzymała, mimo że uważam ją za dobry thriller :)
    Pozdrawiam :)
    czytanie-i-inne-przygody.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No mi do głowy przychodziła tylko "Lokatorka", aczkolwiek tak jak napisałam, nie była ona jakoś super wciągająca.

      Usuń
  2. Nie czytałam żadnej z wymienionych powieści oprócz "Dzieci z Bullerbyn":) Bardzo fajny TAG :)
    Pozdrawiam,
    Subiektywne Recenzje

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może kiedyś sięgniesz po którąś? ;) Tak, TAG bardzo fajny :)
      Pozdrawiam!

      Usuń
  3. Dziękuję bardzo za nominację! Dwór cierni i róż - kocham <3 Jednak w sprawie Chemii naszych serc się nie zgadzamy, mnie ta książka w ogóle nie przypadła do gustu, wręcz przeciwnie strasznie jej nie lubię :(
    Pozdrawiam!
    http://kruczyrozdzial.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Znajdziesz chwilę, żeby po przeczytaniu posta napisać kilka słów? Będę bardzo wdzięczna! :)

Copyright © Szablon wykonany przez Blonparia