Droga, Zimo!
Nadal na Ciebie czekam. Twój przyjaciel - śnieg już pojawił się może z dwa razy, a Ciebie ciągle nie widać. Gdzie się podziewasz?
Mimo że nie przepadam za zimnem (wybacz!) to właśnie w tej porze roku jest tak klimatycznie! Mikołajki, święta, przerwa świąteczna, a potem ferie zimowe. Tyle wolnego i tyle czasu, który można poświęcić na czytanie.
Zdaje się, że te najbliższe trzy miesiące nie będą wcale takie złe. Zimno zostanie pokonane przez ciepłe swetry, herbatę malinową i tę z cytryną, książki, prezenty, mandarynki, zakładki i wymienianie listów.
Mam nadzieję, że pojawisz się u mnie już niedługo. Czekam z niecierpliwością!
Ana ♥
☃❆☕
Do utworzenia tej serii zainspirowała mnie Klaudia z bloga Nic nie zabija czasu tak jak książka, która stworzyła serię postów "Listy do jesieni" inspirując się z kolei filmikami Carrie Hope Fletcher. Polega ona na tym, że co jakiś czas przez całą zimę, będę tutaj publikować moje listy do Zimy. W czasie Blogmasów możecie się ich spodziewać co sobotę. Mam nadzieję, że Wam się spodobają. Życzę miłego weekendu i ściskam! :*
Czekam niecierpliwie na śnieg i prawdziwą zimę jak ty :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
http://welcome-to-my-little-big-world.blogspot.com